Minęło dziesięć dni, odkąd Bitcoin zaliczył ogromny spadek do poziomu 17 600 USD (16 600 EUR). Od tego czasu widzieliśmy kilka zielonych świec, ale wkrótce po tym Bitcoin napotkał opór. Obecnie znajdujemy się w trendzie bocznym pomiędzy tym wsparciem a oporem.
Trend boczny
Jeśli spojrzymy na wykres 4-godzinny, zobaczymy, że zielony box funkcjonuje jak na razie jako doskonałe wsparcie. To zielone pole znajduje się pomiędzy poziomem 19.000 (18.000 EUR) a poziomem 20.000 (18.900 EUR), ponieważ to właśnie tam uformował się szczyt z 2017 roku. W 2017 roku poziomy te stanowiły opór, a jak być może wiesz, często zdarza się, że opór zamienia się we wsparcie, gdy cena wychodzi ponad ten poziom. Taka sytuacja ma miejsce również w tym przypadku.
Dodatkowo, Bitcoin doświadcza silnego oporu w czerwonym polu. Od czasu głównego trendu spadkowego, Bitcoin widział momentum w kierunku tego pola oporu, ale nie udało mu się przebić przez te poziomy. Wróciliśmy jednak do wsparcia, po czym ponownie zobaczyliśmy zielone świece w kierunku czerwonego pola oporu, ale ponownie bez większego sukcesu.
Wczoraj cena Bitcoina zamknęła się zieloną świecą powyżej oporu, ale niestety kolejna 4-godzinna świeca była czerwona, niwecząc ten ruch. Obecnie znajdujemy się pomiędzy zielonymi i czerwonymi obszarami.
Powrót do wsparcia?
Prawdopodobnie Bitcoin najpierw ponownie przetestuje wsparcie przed podjęciem kolejnej próby przebicia się przez opór w czerwonym polu. Popieram tę myśl z dwóch powodów.
Po pierwsze, na rynku bardzo często zdarza się, że gdy opór nie zostanie przełamany, wracamy do bazy. Stamtąd można ponownie rozpocząć niewielki ruch w górę, którego celem jest przełamanie oporu. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy na rynku faktycznie jest wystarczająco dużo kupujących, którzy są skłonni kupić na poziomie wsparcia. Dlatego często zdarza się, że po przełamaniu poziomu oporu, rynek ponownie testuje wsparcie. Jeśli wsparcie pozostanie silne, wtedy można zacząć ponownie rozglądać się za ewentualną próbą ruchu w kierunku oporu i przełamania poziomu.
Formacja głowy i ramion
Jest też drugi powód, by wierzyć, że teraz skierujemy się najpierw w stronę zielonego pola, a to dlatego, że na wykresie 4-godzinnym widzimy formację głowy i ramion. Formacja ta składa się z trzech wzrostów, które nazywamy lewym ramieniem, głową i prawym ramieniem.
Formacja ta zawiera również cel cenowy. To jak nisko ona się znajduje zależy od wysokości głowy mierzonej od linii szyi. Wysokość ta znajduje się poniżej linii szyi i w ten sposób można znaleźć cel tej formacji. W tym przypadku celem jest zielony prostokąt.
W tej chwili jesteśmy już w połowie drogi do celu formacji głowy i ramion. Jest więc bardzo możliwe, że w ciągu kilku godzin lub kilku dni osiągniemy cel. Dodatkowo z pewnością powinniśmy zwracać uwagę na unieważnienie tej formacji. Ma to miejsce w momencie, gdy świeca 4-godzinna zamknie się powyżej linii szyi. Jeśli tak się stanie, scenariusz staje się nieważny.