Bitcoin zamknął wczoraj wieczorem miesięczną świecę z lipca. Był to pozytywny dzień, w którym waluta wzrosła o 17%. Jest to ponownie pierwszy zielony miesiąc od marca, więc czego możemy się spodziewać w dłuższej perspektywie?
Pierwsza zielona świeca od miesięcy
Aby przyjrzeć się świecy, bierzemy wykres miesięczny, gdzie każda świeca reprezentuje jeden miesiąc. Jak widać na poniższym wykresie, ostatnia z nich nie zamknęła się na czerwono, ale na zielono.
Ponadto możemy zauważyć, że stało się to w bardzo kluczowym miejscu; all time high z 2017 roku. Częściej zdarza się, że poprzednie maksima są wspierane, co sprawia, że jest to logiczna prognoza. Bitcoin trzymał się mocno, dlatego obecnie jesteśmy z powrotem przy cenie 23 000 USD. Jest to ulga w porównaniu do poprzedniego miesiąca.
Bitcoin w końcu tworzy zieloną miesięczną świecę w tym ważnym miejscu. Cena znalazła tu wsparcie i wzrosła o 17%, dzięki czemu prawdopodobieństwo, że spadniemy poniżej różowej strefy jest mniejsze. Ogólny obraz w końcu znów wygląda pozytywnie.
Oczywiście może się zdarzyć, że waluta spadnie poniżej różowej strefy, ale dopóki żadna tygodniowa lub miesięczna świeca nie zamknie się poniżej niej, możemy zachować nadzieję. Wsparcie trzymało się mocno.
Bitcoin porusza się w górę
.
Aby móc powiedzieć nieco więcej o nadchodzącej cenie bitcoina, spójrzmy na wykres dzienny. Widać na nim tę samą różową strefę co na górnym wykresie (wsparcie all time high 2017). Dodatkowo zaznaczono tu również niebieską strefę oporu oraz obecny trend.
Jak widać na tym wykresie, bitcoin jest w trendzie wzrostowym. Cena robi wyższe maksima i wyższe niższe na wykresie dziennym. To tworzy trend wzrostowy, ale nie może on trwać wiecznie.
Ten trend prawdopodobnie zatrzyma się na niebieskiej strefie oporu. Dzieje się tak dlatego, że jest to pierwszy poważny opór, jeśli bitcoin będzie kontynuował wzrost. Wydaje się jednak, że bitcoin zrobi to na luzie. Cena właśnie wykonała wyższy high, co czyni prawdopodobnym, że teraz wykonamy wyższy low.
Dodatkowo możemy mieć jeszcze nadzieję na jeden ostateczny scenariusz: bitcoin przebija się przez niebieską strefę. Bo jeśli tak się stanie, to cena 30 tys. dolarów jest bardzo realna. Chciałbym jednak poczekać z omówieniem tego scenariusza, ponieważ strefa oporu znajduje się dopiero w okolicach ceny 28.000. Najpierw miejmy nadzieję na wyższe minimum.