Sam Bankman-Fried (SBF), założyciel FTX, znalazł się pod znakiem zapytania po spektakularnej porażce w sądzie listopadem tego roku. Choć SBF uparcie twierdzi, że jest niewinny, sąd oficjalnie uznał go odpowiedzialnym prawnie za siedem zarzutów, co grozi mu długotrwałym pozbawieniem wolności. Jednak czy taki rezultat mógł być jakoś uniknięty? Prawnik SBF-a, David Mills, wypowiedział się niedawno na ten temat.
Słabe Szanse na Sukces
David Mills, profesor szkoły prawniczej na Uniwersytecie Stanforda, był jednym z prawników odpowiedzialnych za obronę Bankmana-Frieda. W wywiadzie udzielonym serwisowi Bloomberg, przyznał, że szanse na pomyślne zakończenie procesu były znikome.
Brak Współpracy
Mills zaznaczył, że SBF nie wykazywał chęci do stosowania się do jego zaleceń, co miało istotne znaczenie dla przebiegu sprawy. Dodatkowo, obciążające zeznania ze strony byłych współpracowników SBF-a miały kluczowe znaczenie dla decyzji sądu.
„Od początku sądziłem, że wygranie sprawy jest prawie niemożliwe, gdy trzech lub czterech wspólników twierdzi, że to zrobiłeś,” powiedział Mills, dodając, „Nawet jeśli wszyscy kłamią, naprawdę ciężko jest wygrać taką sprawę.”
Sugerowana Taktyka Obrony
Mills sugerował, że najlepszym rozwiązaniem dla SBF-a byłoby przyznanie się do zarzutów i skupienie się na przekonaniu ławy przysięgłych, że jego celem było uratowanie firmy przed bankructwem.
„Myślałem, że jest tam naprawdę dobra historia. Ale nie może opowiedzieć historii, że wszyscy ci ludzie kłamią. Masz pięć osób, które mówią jedno, jedna osoba mówi co innego. Cóż, nie masz szans w takim wypadku,” dodał Mills.
Nigdy Więcej
Mills ujawnił, że jego zaangażowanie w obronę SBF-a wynikało z prośby rodziców byłego dyrektora generalnego FTX, z którymi utrzymywał bliskie stosunki przyjacielskie. Niemniej jednak, doświadczenie procesu sądowego zniechęciło go do dalszej pomocy.
„Nie mam zamiaru ponownie angażować się emocjonalnie na bardzo głębokim poziomie osobistym w taką sprawę,” stwierdził.
Wyrok i Perspektywy
SBF został uznany za winnego szeregu zarzutów, w tym oszustwa, spisku, oraz prania pieniędzy. Ostateczny wyrok skazujący zostanie ogłoszony przez nowojorskiego sędziego Lewisa Kaplana 28 marca 2024 r. Grozi mu ponad 100 lat pozbawienia wolności. Czy SBF mógł uniknąć tego losu? Dla Davida Millsa, wygląda na to, że szanse były minimalne.
SBF, założyciel FTX, staje przed groźbą ponad 100 lat więzienia po uznaniu go za winnego oszustwa, spisku i prania pieniędzy. Ostateczny wyrok ogłosi sędzia Lewis Kaplan 28 marca 2024 r. Dla Davida Millsa, prawnika SBF-a, perspektywy uniknięcia tego losu wydają się znikome. Inwestorzy, szukając bezpiecznych miejsc dla swoich środków, mogą rozważyć platformy takie jak eToro czy Bitcoin Miner, które oferują różnorodne instrumenty finansowe i globalny dostęp do rynków.
