Cena bitcoina jest na niewielkim odrodzeniu w 2023 roku, zmienność powraca, a aktywność w sieci również rośnie. Wraz z tymi wzrostami powraca również optymizm ze strony zmartwionych górników, ponieważ hashrate skoczył w kierunku nowego wszechczasów 26 stycznia, według MiningPoolStats.
Nowy all-time high
Na cenę będziemy musieli pewnie jeszcze trochę poczekać, ale hashrate tym samym już 26 stycznia osiągnął nowy all-time high na poziomie 300 exahash na sekundę (EH/s). Hashrate to ilość mocy obliczeniowej zawartej w sieci. W chwili pisania tego tekstu wynosi on 321 EH/s.
Real-time bitcoin network hashrate has reached >300 EH/s for the first time.
— Braiins (@BraiinsMining) January 25, 2023
Jeden exahash jest równoważny jednemu bilionowi hashy. Tak więc na sekundę górnicy razem produkują obecnie 321 000 000 000 000 000 000 000 000 haseł. To już daje pewne wyobrażenie o mocy obliczeniowej obecnie w sieci, która jest naprawdę gigantyczna.
Mimo że to tylko szacunki, bo nie da się precyzyjnie określić hashrate, bitcoin nigdy nie przekroczył 300 EH/s na sekundę. Przy okazji, mierniki z BTC.com i Blockchain.com dają nieco inny odczyt, oba są wciąż poniżej 300 EH/s.
Tricky dla górników
Miło jest widzieć, że hashrate znów rośnie, bo to oznacza, że sieć Bitcoina jest zdrowsza. Z drugiej strony, to znowu wywiera presję na górników, ponieważ zarabiają mniej Bitcoinów przy istniejącym sprzęcie. Pod tym względem będzie to dla nich miecz obosieczny.
Skąd pochodzi hashrate, trudno powiedzieć. Mogą to być na przykład firmy energetyczne, które wykorzystują swoją nadwyżkę energii do wydobywania bitcoina. To, że tradycyjni górnicy bitcoinów zmagają się z problemami, wynika z analizy CoinLupin, która ostrzega, że górnicy wciąż sprzedają swoje rezerwy.
„Teraz, gdy po raz pierwszy od dłuższego czasu są bardziej rentowni, a koszt wydobycia jest niższy niż cena bitcoina […], korzystają z okazji, aby zabezpieczyć trochę gotówki” – powiedział CoinLupin we wpisie na blogu.