Bitcoin miał kolejny zielony tydzień, wzrastając o 11% w ciągu ostatnich 7 dni i osiągając w piątek tygodniowy szczyt na poziomie 21 800. W tym artykule podkreślamy najważniejsze dane z ostatniego tygodnia i wyjaśniamy, co to może oznaczać w najbliższym czasie.
Piękny szczyt
Zanim jednak zasypiemy Cię trudnymi słowami i długimi liczbami, spójrzmy najpierw na ten piękny wykres cenowy poniżej. To jest podręcznikowy wzrost. Miejmy nadzieję, że w nadchodzącym tygodniu cena bitcoina również pokaże się z najlepszej strony.
Wielcy kupujący się kręcą
Głównym powodem wzrostu jest to, że duzi gracze otwierają swoje portfele i kupują bitcoiny, przez dużych graczy rozumiemy adresy portfeli posiadających od 10 do 100 bitcoinów. Firma Santiment zajmująca się analizą kryptowalut zauważyła, że ci wielcy gracze wykazują ten trend od pięciu tygodni. Początek tego okresu zbiega się z upadkiem Terra Luna.
W ciągu tych pięciu tygodni gracze ci kupili 52 tysiące BTC, ale cena bitcoina spadła o 27 procent.
Mniej sprzedawców
Cena na wolnym rynku jest określana przez kupujących i sprzedających. Powyżej wspomnieliśmy, że bitcoin jest masowo kupowany, ale widzimy też, że coraz mniej jest sprzedawanych. Największą i najbardziej konsekwentną grupą sprzedającą są górnicy. Znajdują oni nowe bitcoiny, ale muszą też część z nich sprzedać, żeby opłacić swoje koszty stałe. Im niższa cena, tym więcej bitcoinów muszą sprzedać, żeby pokryć swoje koszty.
Istnieje wskaźnik, który monitoruje to zachowanie. Wskaźnik wstęgi hashowej bitcoina próbuje rozpoznać okresy, w których górnicy są w trudnej sytuacji i muszą sprzedawać do punktu, w którym nie mogą już tego robić. Zakłada się, że takie okresy mogą wystąpić, gdy cena bitcoina osiągnie niski poziom.
Jak widać powyżej, po prawej stronie, jesteśmy w drugim zielonym okresie. Istnieje duża szansa, że po tym okresie wykres zmieni kolor na biały, ponieważ w historii bitcoina nie zdarzyło się jeszcze, żeby wystąpiły więcej niż dwa kolejne pomarańczowo-zielone okresy. Jak dotąd zawsze po tym okresie następował powrót do bieli i jak dotąd temu przejściu zawsze towarzyszył wzrost ceny.
Powrót powyżej długoterminowego trendu
Duzi gracze kupują, a górnicy przeważnie kończą ze sprzedażą, co w pewnym momencie powinno znaleźć odzwierciedlenie w cenie, prawda? Do tego celu używamy wskaźnika 200WMA, czyli żółtej linii na poniższym wykresie. Ta żółta linia podąża za średnią ruchomą z ostatnich 200 tygodni, więc jest dobrym wskaźnikiem długoterminowym.
Bitcoin rośnie, a jego cena jest teraz bardzo blisko kluczowego wskaźnika używanego przez analityków. Jest to 200-tygodniowa średnia ruchoma. Jest to wskaźnik, który sumuje wszystkie tygodniowe ceny bitcoinów z ostatnich 200 tygodni, a następnie je uśrednia. Obecnie średnia z ostatnich 200 tygodni wynosi 19 610, podczas gdy obecna cena wynosi około 21 000. Można więc powiedzieć, że bitcoin radzi sobie teraz lepiej niż średnia z tego długiego okresu.
W historii bitcoina rzadko zdarza się, żeby cena spadła poniżej tego wskaźnika. Powyżej utworzyliśmy trzy okręgi i właściwie ten z 2019 roku nawet do nich nie należy. Cena była blisko, ale nie spadła przez niego. Dopiero rok później, kiedy cały świat był zamknięty z powodu pandemii korony, bitcoin spadł przez żółtą linię.
Po porażce Terra Luna, która wywołała efekt domina na rynku, bitcoin na krótko ponownie przebił 200WMA. Okazało się to idealnym momentem do kupna, ponieważ historia pokazuje, że nie tylko cena szybko wraca do normy, ale także strach na rynku jest wtedy najmniejszy.
Rynek staje się mniej strachliwy
Ten strach jest uchwycony przez Bitcoin Fear and Greed Index, który również jest na dwumiesięcznym maksimum po wzroście do 20. Nadal panuje tam skrajny strach, ale wydaje się, że i tutaj osiągnięto już dno.
Mała uwaga: Wydaje się, że dno zostało osiągnięte i skrajny strach opuszcza rynek. Wszystkie powyższe wskaźniki pokazują, że trend jest znów nieco pozytywny, ale wszystkie opierają się na krótkiej historii, która nie jest wystarczająco reprezentatywna dla niektórych inwestorów. Niestety, oznacza to, że możemy powiedzieć tylko z perspektywy czasu, czy wszystkie te wskaźniki się utrzymują.