Nowe plany ze Stanów Zjednoczonych powodują zamieszanie w świecie bitcoina (BTC). Tym razem chodzi o propozycję o nazwie Digital Asset Anti-Money Laundering Act Of 2022.
Senatorzy Elizabeth Warren i Roger Marshall mają zapewnić zupełnie nowe ramy prawne dla wykorzystania bitcoina. Jeśli propozycja ostatecznie przejdzie, użytkownicy BTC będą musieli przestrzegać zasad Know Your Customer (KYC).
https://twitter.com/LolaCoinOrg/status/1603271883532779520
Pomyśl o tym jako o identyfikacji i zbieraniu danych, jak to już ma miejsce w przypadku banku, lub dużych giełd kryptowalutowych. W praktyce programiści byliby zobowiązani do wbudowania podobnych środków. Jako użytkownik również byłbyś karany, jeśli nie przestrzegałbyś tych zasad. Jak ten konkretny „pomysł” ma być egzekwowany, nie wiadomo. W końcu na świecie jest więcej miejsc do pisania (otwartego) oprogramowania niż w Ameryce.
Pod ostrzałem są też narzędzia ochrony prywatności. Na początku tego roku w Holandii aresztowano kolejnego dewelopera. Alexey Pertsev wciąż przebywa w więzieniu. W tej propozycji firmy powinny unikać kontaktu z bitcoinem związanym z narzędziami prywatności. Co do zasady, po identyfikacji, można sprzedać swój bitcoin w różnych miejscach. Jednak wraz z nowymi wytycznymi mogą pojawić się dodatkowe zasady w tym zakresie. Istnieją już bazy danych z czarnymi listami dla licznych przepływów pieniężnych.
Polityka ma być nakreślona przez Financial Crimes Enforcement Network (FinCEN). Ta z kolei jest częścią Ministerstwa Finansów. Specjalizują się oni w zbieraniu danych o przepływach pieniężnych. Innym wartym uwagi skutkiem jest to, że firmy będą musiały raportować o klientach do FinCEN nawet bez wniosku.
Powinny też powstać jednolite zasady dla licznych graczy na rynku. Od dużych giełd po małych górników, wszyscy powinni podpadać pod pewien termin i zacząć przestrzegać zasad. Angielski cytat z wniosku: „Klasyfikacja dostawców portfeli powierniczych i niehostowanych, górników kryptowalut, walidatorów lub innych węzłów, które mogą działać w celu zatwierdzenia lub zabezpieczenia transakcji osób trzecich, niezależnych uczestników sieci, w tym poszukiwaczy MEV, oraz innych walidatorów z kontrolą nad protokołami sieciowymi jako przedsiębiorstw świadczących usługi pieniężne.”
Jest to pierwszy krok w kierunku nowego zestawu zasad. Nic nie zostało jeszcze potwierdzone i nic nie jest ustalone. Jasne jest jednak to, że trwają prace nad uregulowaniem branży również w Stanach Zjednoczonych.