Wierzyciele Celsius Network wywarli presję na firmę. Oskarżają firmę o „możliwe niewłaściwe postępowanie Celsiusa i jego insiderów”.
Mining-tak van Celsius mag toch nog geen bitcoin verkopen #bitcoin $BTC https://t.co/PAJFFm45jJ
— Bitcoin Magazine NL (@BitcoinMagNL) August 12, 2022
Utrzymanie Bitcoina
Podczas przesłuchania w ramach postępowania upadłościowego Chapter 11, komisja wydała zakaz sprzedaży przez Celsiusa jakiejkolwiek części posiadanych bitcoinów.
Są to saty Celsius Mining, spółki zależnej kryptolandu. 13 lipca firma złożyła wniosek o upadłość, tylko po to, by dzień później zrobić to samo ze swoim oddziałem górniczym.
W tym tygodniu prawnicy komisji napisali, że najpierw muszą wiedzieć więcej o tym, jak odbędzie się sprzedaż bitcoinów Celsius Mining. Chcą też wiedzieć, jak wpływy z tego tytułu zostaną wykorzystane w postępowaniu.
Celsius oświadczył wcześniej, że przeznaczy swoją działalność wydobywczą na spłatę wierzycieli i klientów.
Na początku lipca otrzymał zgodę sądu na wykorzystanie 5 milionów dolarów na przywrócenie działalności wydobywczej. Pomysł ten został jednak skrytykowany m.in. przez amerykański Departament Sprawiedliwości. Teraz swoje wątpliwości wyraża także komitet wierzycieli.
Prace i badania
Zostanie wszczęte „szerokie dochodzenie”. Przewiduje się, że powołana zostanie zasada 2004. Jest to sposób na lepsze zbadanie finansów dłużnika.
Alex Mashinsky, prezes Celsius Network, złożył tymczasem oświadczenie liczące ponad 1000 stron. Zawiera ono wszystkie wersje warunków korzystania z usług firmy dla wszystkich jej produktów.
Dla użytkowników wciąż pozostaje duża niepewność: nikt jeszcze nie wie, czy i ile odzyskają ze swoich depozytów.
Na domiar złego, CEO jest obecnie oskarżany o składanie „pustych i fałszywych obietnic”. Na tydzień przed wciśnięciem przycisku pauzy, Celsius opublikował kolejny pozytywny wpis na blogu o tytule „Damn the Torpedoes, Full Speed Ahead.”