Pozew złożony przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) przeciwko firmie kryptowalutowej Ripple jest rozpatrywany już od ponad półtora roku. Według dyrektora generalnego Brada Garlinghouse’a, firma Ripple z siedzibą w San Francisco jest gotowa przenieść się za ocean, jeśli przegra tę bitwę.
Ucieczka z USA
Garlinghouse powiedział portalowi Axios podczas konferencji Collision w Toronto, że jego firma może się wyprowadzić z USA, jeśli przegra proces sądowy. I jest co do tego całkiem pewny: „Nie chodzi o to, że moglibyśmy, ale że to zrobimy”.
https://www.youtube.com/watch?v=Af1M1-ruVIY&feature=youtu.be
Czy XRP jest zabezpieczeniem czy nie?
Firma Ripple jest uwikłana w prawną batalię z SEC, twierdząc, że firma ominęła prawo papierów wartościowych, sprzedając inwestorom XRP (kryptowalutę Ripple). Celem sporu jest ustalenie, czy XRP jest papierem wartościowym i czy w związku z tym powinien podlegać prawu papierów wartościowych.
Firma Ripple twierdzi jednak, że choć istnieje wiele tokenów XRP, sieć używana do przetwarzania transakcji XRP jest całkowicie zdecentralizowana. XRP jest wykorzystywany do tych transakcji, a zatem pełni inną funkcję niż akcje. Z tego powodu firma Ripple jest przekonana, że proces sądowy zakończy się w przyszłym roku. Garlinghouse powiedział również, że proces sądowy przebiega „nadzwyczaj dobrze”.
Zakładając jednak, że Ripple przegra, nadal będzie prowadzić działalność poza Stanami Zjednoczonymi. W praktyce niewiele się zmieni, ponieważ od czasu złożenia pozwu przez SEC w grudniu 2020 r. Ripple działa już głównie poza USA. Na przykład firma Ripple otworzyła niedawno biuro w Toronto w Kanadzie, w którym pracuje ponad 150 programistów i pracowników.
Brak hossy
Być może zauważyłeś coś w wymienionej przed chwilą dacie. Około grudnia 2020 r. rozpoczął się okres hossy na rynku kryptowalut. Bitcoin, Ethereum i prawie wszystkie inne kryptowaluty wzniosły się na wielkie szczyty. Wydawało się, że co tydzień osiągane są nowe rekordy wszech czasów. Z drugiej strony, cena XRP mocno ucierpiała. Zaraz po ogłoszeniu pozwu handel XRP stał się trudniejszy, ponieważ wiele amerykańskich giełd wstrzymało handel tą walutą.
Na poniższym wykresie cena Ripple na koniec 2020 roku. W ciągu kilku dni cena spadła, a XRP został z jedną trzecią swojej wartości.
Firmy przestają współpracować z Ripple
Nie tylko ucierpiała cena XRP, ale także Ripple musiało się poddać. Różne podmioty zaprzestały współpracy z Ripple po upublicznieniu pozwu.
Wygrana w tej sprawie teoretycznie zwiększy wzrost Ripple, ponieważ da innym firmom z siedzibą w USA odwagę do ponownej współpracy. Wycofanie się ze współpracy znacznie utrudniłoby ogólny rozwój firmy, ponieważ Garlinghouse przyznaje, że Stany Zjednoczone są największą gospodarką świata.
Przestroga dla kryptowalut
Pozew ten nie tylko decyduje o losie Ripple, ale jest również ważny dla reszty branży kryptowalutowej. Przynajmniej w Stanach Zjednoczonych. Wynik może stanowić precedens dla sposobu, w jaki SEC będzie postępować z innymi firmami kryptowalutowymi.