Cena Bitcoina spadła poniżej oczekiwań większości analityków i obecnie sytuacja nie wygląda najlepiej. Wszyscy mieli zbyt wysokie oczekiwania wobec rynku. Sprawiło to, że niektórzy wielcy gracze, tacy jak 3AC, Celsius, BlockFi i Voyager Digital, znaleźli się w tarapatach.
Górnicy Bitcoina również borykają się z problemami z powodu spadającej ceny, ale Todd Esse z HashWorks jest optymistą co do przyszłości.
Obecne kursy szansą
Bitcoin jest obecnie notowany poniżej swojej ceny realnej, czyli średniej ceny, po której wszystkie Bitcoiny zostały ostatnio użyte w transakcjach. Spadliśmy nawet poniżej rekordowego poziomu z 2017 r., Hashrate również gwałtownie spada.
Dyrektor generalny HashWorks, Todd Esse, uważa, że obecne ceny stanowią ogromną szansę, a wydobycie Bitcoinów jest nadal atrakcyjną inwestycją, jeśli masz długoterminowe cele.
Buy Bitcoin or start mining? HashWorks CEO points to ‘attractive investment yield’ in BTC mining
Bear markets are for building, which is exactly why HashWorks CEO Todd Esse says BTC’s current pricing presents an opportunity for retail investors and industrial mining companies. pic.twitter.com/i3OPlkNVGp— Olivia (@e66066) June 24, 2022
Według Esse, większość umów energetycznych, które zawarli górnicy, nie została zawarta w sposób który przypominałby poziom doświadczenia dużych graczy sceny kryptowalut. Już to przerabialiśmy, prawda? Łatwe pieniądze w połączeniu z brakiem doświadczenia powodują nierównowagę w profilu ryzyka.
Dobry moment na rozpoczęcie działalności
Zdaniem Todda Esse, dołki takie jak ten są zawsze dobrym czasem na rozpoczęcie wydobycia. „Naszym jedynym celem jest wykorzystanie okazji, które pojawiają się w danym momencie” – powiedział Esse portalowi Cointelegraph.
Dysponując budżetem w wysokości 1 mln dolarów, Esse obecnie zdecydowałby się inwestować wyłącznie w Bitcoina. Według dyrektora generalnego HashWorks, ceny układów ASIC są czasowo zbyt wysokie i uważa, że era wydobycia w domu dobiegła końca.
To ostatnie wynika głównie z nowej dynamiki w przemyśle energetycznym. Todd twierdzi, że bez odpowiednich kontraktów energetycznych praktycznie nie da się wejść na ten rynek. Jedynie w przypadku podmiotów takich jak Compass Mining lub innych firm zajmujących się wydobyciem w chmurze widzi on szansę dla osób indywidualnych.