Na rynku kryptowalut doszło do ogromnego rozwarstwienia pomiędzy altcoinami a głównymi kryptowalutami jak bitcoin czy ethereum. Głównym sprawcą tego zamieszania był SEC, czyli amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd, która uznała szereg altcoinów za papiery wartościowe, co wystraszyło inwestorów.
Kapitalizacja altcoinów blisko minimum
Całkowita kapitalizacja rynku poza ETH i BTC spadła do poziomu 306 mld USD z ponad 400 mld jeszcze dwa miesiące temu. Domek kapitalizacji, ustanowiony w grudniu 2022 r., wynosił 286 mld. Niewykluczone więc, że to altcoiny jeszcze mogą go naruszyć, podczas gdy bitcoin i ETH już mogą nowych dołków w tym cyklu nie ustanowić.
SEC odmówi BlackRockowi?
Wręcz dla BTC pojawiła się wczoraj potencjalnie bardzo dobra informacja. Jak podała agencja Reuters BlackRock największy na świecie zarządzający aktywami, złożył w czwartek wniosek o utworzenie funduszu ETF, który pozwoliłby inwestorom uzyskać ekspozycję na kryptowalutę, ponieważ klasa aktywów podlega intensywnej kontroli regulacyjnej.
BlackRock’s iShares Bitcoin Trust będzie korzystał z Coinbase Custody jako swojego powiernika, zgodnie z wnioskiem złożonym w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Amerykański organ regulacyjny nie zatwierdził jeszcze żadnych wniosków o fundusze ETF typu spot bitcoin.
Fakt, że BlackRock, szanowana i uznana firma zarządzająca aktywami, złożyła wniosek o ETF Bitcoin, może być postrzegany jako pozytywny rozwój w dążeniu do zatwierdzenia przez organy regulacyjne. Pokazuje to również odporność na zainteresowanie opinii publicznej kryptowalutami.
SEC odrzuciła w zeszłym roku wniosek Grayscale Investment LLC o przekształcenie swojego flagowego spotu Grayscale Bitcoin Trust w ETF. Grayscale pozwał SEC, twierdząc, że regulator działał arbitralnie, odrzucając wnioski o fundusze ETF na bitcoiny spot, gdy wcześniej zatwierdził fundusze ETF na kontrakty terminowe na bitcoina.
Bitcoin wreszcie odżyje?
Jest to jedna z bardziej pozytywnych informacji, o ile nie jedyna, z rynku kryptowalut. Czy jednak będzie wystarczająca do tego, aby bitcoin powrócił do trendu wzrostowego z początku roku? Wydaje się, że szansa na to może się pojawić, gdy cena przekroczy poziom 29 000 USD. Wtedy ewentualnie mogłoby dojść do testu 31 500 USD, a następnie ewentualnej kontynuacji w stronę 38 000 USD. Natomiast wsparciem pozostają wierzchołki z lutego 2023 r. w rejonie 25 000 i 23 900 USD. Rejon ten został przetestowany już w tym tygodniu.
Podsumowanie
Rynki kryptowalut doświadczyły znaczącego rozwarstwienia pomiędzy altcoinami a głównymi kryptowalutami. Decyzja SEC dotycząca uznania niektórych altcoinów za papiery wartościowe wywołała niepokój wśród inwestorów, co spowodowało spadek całkowitej kapitalizacji rynku poza Bitcoinem i Ethereum. Jednak pozytywnym sygnałem jest fakt, że BlackRock złożył wniosek o utworzenie funduszu ETF Bitcoin, co może wskazywać na rosnące zainteresowanie instytucji finansowych kryptowalutami. Przyszłość Bitcoina nadal pozostaje niepewna, ale przekroczenie kluczowego poziomu cenowego może otworzyć drogę do odbicia. Inwestorzy z niecierpliwością czekają na dalszy rozwój wydarzeń na rynku kryptowalut.
Rozwarstwienie na rynku kryptowalut oraz pojawienie się nowych regulacji stwarzają inwestorom zarówno wyzwania, jak i potencjalne możliwości. Dlatego coraz więcej inwestorów zwraca się ku renomowanym platformom inwestycyjnym, takim jak Crypto Trader lub Bitcoin Union, aby skorzystać z ich profesjonalnych narzędzi i zdywersyfikować swoje portfele inwestycyjne.