Michael Saylor twierdzi, że blockchainy bitcoina i cardano są zupełnie inne. Dyrektor generalny MicroStrategy i przekonany maksymalista bitcoinowy twierdzi nawet, że ADA, kryptowaluta cardano, jest zabezpieczeniem. Charles Hoskinson z cardano oczywiście się z tym nie zgadza. Mówi on, że bitcoin jest używany tylko do spekulacji.
Regulatorzy muszą podjąć decyzję w sprawie Cardano
W zeszłym tygodniu Saylor był gościem na youtube’owym kanale Altcoin Daily. Mówił o tym, jakie są jego zdaniem główne różnice między sieciami Cardano i Bitcoin.
„Mój pogląd jest taki, że bitcoin to cyfrowy towar. Uważam, że wszystkie sieci proof-of-stake są bezpieczne i bardzo ryzykowne. Regulatorzy będą musieli zdecydować, czy pozwolić im na kontynuację, czy też nie”.
W swoim wyjaśnieniu mówi o zabezpieczeniach, po holendersku są to papiery wartościowe. Reprezentują one wartość finansową, taką jak akcje, obligacje czy opcje. Saylor wyjaśnia następnie, dlaczego uważa projekty typu proof-of-stakes, takie jak Cardano, za papiery wartościowe i dlaczego bitcoin jest towarem (wartością bazową).
Dla ułatwienia: akcja reprezentuje część wartości firmy. ADA można porównać do tego udziału, natomiast bitcoin jest firmą, na której opiera się wartość tego udziału.
Jak Cardano może być czymś innym niż papierem wartościowym?
„Jeśli token nie jest aktywem bazowym, to jest to dług. I pytanie brzmi: kiedy można nazwać sieć cyfrową siecią towarową?”.
Aby być siecią towarową, nie może istnieć emitent, ICO, ani centralna organizacja, a jeśli przestudiujesz historię Cardano, jest całkiem jasne, że jest to papier wartościowy. Spełnia wszystkie wyżej wymienione kryteria, więc nie wiem, jak można intelektualnie przekonać się, że jest to coś innego niż zabezpieczenie”.
Przepisy prawne ważniejsze niż technologia
Saylor ostrzega, że sprzedaż niezarejestrowanych papierów wartościowych pociąga za sobą potencjalne konsekwencje prawne, niezależnie od technicznego zaplecza tokena.
„Technologia jednak Cię nie uratuje. W ostatecznym rozrachunku, jeśli sprzedajesz papiery wartościowe ogółowi społeczeństwa bez oświadczenia o ujawnieniu informacji, fakt, że są one zaawansowane technicznie, nie uchroni Cię przed odpowiedzialnością za papiery wartościowe…”.
Cardano ma więcej sensu niż Bitcoin
Charles Hoskinson, założyciel cardano, poczuł się zmuszony odpowiedzieć na słowa Saylora. Podczas pytania o wszystko Hoskinson przekonywał, że cardano jest nie tylko bardziej zdecentralizowane niż bitcoin, ale ma też więcej praktycznych zastosowań. Jego zdaniem głównym zastosowaniem BTC jest spekulacja.
„Nikt nie kontroluje cardano. Jest całkowicie zdecentralizowany, dużo bardziej niż bitcoin. Ma większą użyteczność. Ludzie nie kupują tokena, żeby spekulować, bo to wszystko, co mogą zrobić z bitcoinem. Kupują ADA, aby używać go do przechowywania rzeczy, dokumentacji medycznej i czegokolwiek innego, ponieważ jest naprawdę użyteczny”.
Maksymaliści bitcoinowi bronią własnych inwestycji
Hoskinson twierdzi, że Saylor i inni maksymaliści bitcoina bronią bitcoina, ponieważ mają interes finansowy w tym, by BTC odniósł większy sukces niż inne kryptowaluty.
„To jeden z tych przypadków, kiedy Saylor okopuje się i całkowicie okopał się na bitcoinie, więc musi się udać, bo jeśli nie będzie działał tak, jak sobie tego życzy, to wypadnie z biznesu. Nie zwracam na to uwagi i nie uważam, żeby to była produktywna rozmowa”.
Bitcoin nie robi nic poza przechowywaniem wartości
Nie zgadza się również z krytyką proof-of-stake. „Mówienie, że w każdej chwili ktoś może zabrać twoje pieniądze w systemie proof-of-stake, jest nie fair. To po prostu zniesławienie”.
Według Hoskinsona, proof-of-stake to po prostu protokół. „Krytycy nie mają ciężaru dowodu ani dowodów na swoje wypowiedzi, a mówią, że jedyną rzeczą, która się liczy, jest ich bitcoin proof-of-work, chociaż bitcoin nic nie robi. On tylko przechowuje wartość”.