Życie Jamesa Howellsa zmieniło się po tym, jak wyrzucił dysk twardy, który myślał, że jest pusty. Ale w tym samym czasie ten dysk twardy był kluczowy w uzyskaniu dostępu do 8 000 bitcoinów. Dziewięć lat później Howells jest zdeterminowany, aby odzyskać swój bitcoin, który jest obecnie wart około 180 milionów euro.
Plan Jamesa Howellsa
Przez prawie dekadę lokalne władze odrzucały prośby Howellsa o wejście na składowisko. Jednak 36-letni obecnie Walijczyk ma plan na odzyskanie swojego bitcoinowego kapitału. W rzeczywistości Howells zebrał prawie 11 milionów euro kapitału, aby sfinansować swoją misję. Ma nadzieję, że przedstawienie swojego planu radzie uzyska zgodę na wejście na składowisko.
Jedynym problemem dla Howellsa jest to, że na wysypisku znajduje się około 110 000 ton śmieci i dopiero okaże się, czy jego dysk twardy przetrwał wszystkie te lata. Dysk twardy musiał prawdopodobnie przetrwać wiele burz, a być może nawet śnieg i mrozy panujące w Walii przez dziewięć lat. Ale jak Howells znajdzie swój dysk twardy w obszarze z 110 000 ton śmieci?
Kombinacja ludzi, psów-robotów i sztucznej inteligencji
James Howells jest byłym informatykiem, co w tym przypadku działa na jego korzyść. Uważa, że do znalezienia dysku twardego można wykorzystać kombinację ludzkich sortowników, psów-robotów i maszyn napędzanych sztuczną inteligencją. Opierając się na formie pozwolenia, które otrzyma od władz, Howells ma dwa plany znalezienia swojego bitcoina.
Według jego własnych szacunków, najdłuższa wersja planu zajęłaby trzy lata, w czasie których on i jego zespół mogliby przeszukać całe wysypisko. Ta wersja planu kosztowałaby około 11 milionów euro. Zmniejszona wersja planu prawdopodobnie będzie kosztować Howellsa około 6 milionów euro i zajmie 18 miesięcy.
Howellsowi udało się zebrać zespół ośmiu ekspertów, którzy specjalizują się w sortowaniu za pomocą sztucznej inteligencji, przeszukiwaniu hałd, zarządzaniu odpadami i ekstrakcji danych.
Robotyczne psy jako ochrona
Aby zapobiec temu, że inni ludzie będą się wyrywać z bitcoinami Howellsa jak złodziej w nocy, chce on również zatrudnić psy-roboty. Psy-roboty z Boston Dynamics powinny wtedy w nocy strzec lokalu przed włamywaczami, a w dzień wyszukiwać przedmioty przypominające dysk twardy Howellsa.
Tworzy to sytuację przypominającą odcinek „Metalhead” serialu Black Mirror, w którym grupa podobnych psów-robotów przejmuje władzę nad światem. Początkowo mają być dobre, ale po pewnym czasie oczywiście to się psuje i psy-roboty zamieniają się w maszyny do zabijania.
Przerażające w tym przypadku jest to, że psy-roboty Boston Dynamics są niemal identycznymi kopiami robotów z Metalhead. Jeśli Howells uzyska niezbędne pozwolenie i przejdzie przez plan, to bez wątpienia zobaczymy powtórzenie tego porównania. Tak czy inaczej, śledzenie historii Howellsa będzie interesujące.