W środę, 27 września, świat kryptowalut obiegła wiadomość o nieprawidłowym bloku Bitcoina wydobyty przez firmę Marathon Digital. Marathon Digital, znana z działalności w sektorze wydobycia BTC, publicznie potwierdziła, że to oni są odpowiedzialni za wydobycie tego uszkodzonego bloku. Incydent ten wywołał burzę na rynku kryptowalut oraz spowodował spadek akcji firmy notowanych na giełdzie NASDAQ o 2,9 procent.
Co oznacza uszkodzony Bitcoin dla sieci BTC?
Uszkodzony Bitcoin, to taki, który narusza zasady konsensusu ustanowione w pierwotnym Whitepaper Bitcoina autorstwa Satoshiego Nakamoto. Węzły w sieci odmawiają akceptacji takiego bloku. Najczęściej do powstania nieprawidłowego bloku Bitcoina dochodzi w wyniku zawarcia w nim transakcji typu double-spend lub przekroczenia limitu rozmiaru bloku Bitcoina.
Marathon Digital nie podał publicznie przyczyny, dla której wydobyty przez nich blok był nieprawidłowy. Niektórzy obserwatorzy sugerują, że problem ten mógł wynikać z błędnego ułożenia kolejności transakcji. Rzecznik firmy, odpowiadając na pytania portalu IndexUniverse, potwierdził, że wcześniej firma nigdy nie popełniła podobnego błędu i określił go jako „anomalię”.
Odpowiedź firmy na spekulacje
Warto zaznaczyć, że po ujawnieniu wadliwego bloku w sieci Bitcoin pojawiły się spekulacje, jakoby mogło to być spowodowane problemami z protokołem Bitcoina. Jednakże rzecznik firmy Marathon Digital stanowczo zaprzeczył tym teoriom, podkreślając, że Bitcoin działa zgodnie z pierwotnym projektem i protokołem. W oświadczeniu opublikowanym na koncie firmy na portalu X, Marathon Digital stwierdził, że błąd wynikł jako nieprzewidziany efekt jednego z eksperymentów, i jednocześnie potwierdził, że nie była to próba modyfikacji Bitcoin Core.
Konsekwencje błędu na rynku i reputacji firmy
Choć błąd został szybko zidentyfikowany zarówno przez społeczność Bitcoin, jak i samą firmę, to niestety już wylało się „mleko”. Firma Marathon Digital zaczęła być intensywnie krytykowana w mediach społecznościowych. Co więcej, incydent miał również wpływ na notowania akcji firmy MARA na giełdzie NASDAQ, które w przeciągu zaledwie 24 godzin spadły o 2,9 procent.
Marathon Digital z pewnością wyciągnie wnioski ze swojego błędu i będzie musiała poświęcić czas na odbudowanie nadszarpniętej reputacji. Jednakże całe to wydarzenie, mimo swoich negatywnych aspektów, ma również pozytywny wydźwięk. Szybka reakcja sieci Bitcoin, która wykryła i odrzuciła błąd, potwierdza niezmienną stabilność protokołu tej kryptowaluty według wizji Satoshiego Nakamoto.
Marathon Digital, będąc częścią dynamicznego świata inwestycji, z pewnością wyciągnie cenne wnioski z tego niefortunnego incydentu. Inwestorzy na platformach takich jak Bitcoin Buyer czy The News Spy, śledzący wydarzenia na rynku kryptowalut, zyskują możliwość obserwacji, jak nie tylko rynek, ale również same projekty kryptowalutowe, reagują na wyzwania. To dowód na to, że inwestowanie w kryptowaluty to nie tylko ekscytująca podróż, ale również nieustanny proces uczenia się i dostosowywania się do zmieniającego się krajobrazu kryptowalutowego.