Japońska filia zbankrutowanego FTX zamierza zwrócić salda klientom.
FTX Japan to Refund Customers Starting February 2023#Bitcoin #Ethereum #BTC #ETH #Crypto #CryptoNewshttps://t.co/GoUAkRaEb9 pic.twitter.com/lTYjfwyA5E
— DailyCrypto (@DailyCrypto_t) December 30, 2022
FTX Japan
Firma zapowiada to w oświadczeniu na swojej stronie internetowej. Pozwoli ona użytkownikom giełdy na ponowny dostęp do depozytów od połowy lutego. Ustalono timeline, który pozwoli zarządzać procesem wypłat.
Dzięki temu japońscy klienci wymiękają. Spółka matka Sama Bankmana-Frieda, FTX, ma w swoim bilansie dziurę na miliard dolarów. W efekcie wstrzymała wypłaty na platformie i złożyła wniosek o ochronę przed bankructwem. Spółka zależna FTX Japan radziła sobie lepiej.
Wcześniej okazało się, że nowy CEO John Ray III chce sprzedać kilka spółek zależnych. Jedną z nich była FTX Japan i biorąc pod uwagę, że firma ta jest jeszcze coś warta, jej sprzedaż mogłaby pomóc w restrukturyzacji spółki matki.
Według wcześniejszych doniesień, zainteresowani mogą składać oferty w aukcji FTX Japan między 1 lutego a 15 marca.
Liquid
FTX Japan dzieli się, że rozwija systemy, które pozwolą klientom wycofać swoje aktywa poprzez stronę internetową Liquid Japan. Na początku tego roku Liquid został kupiony przez FTX, aby uzyskać większe przyczółki w Japonii.
Wiąże się to z systemem krok po kroku, który wymaga od klientów utworzenia konta w Liquid Japan, a następnie sprawdzenia sald, zanim będą mogli wziąć pieniądze w swoje ręce później w lutym.
FTX Japan ma około 94,5 miliona dolarów w kryptowalutach i 46 milionów dolarów w walucie fiat pod zarządzaniem dla klientów.
Tymczasem giełda kryptowalut Kraken robi krok w tył w azjatyckim kraju. Powodem jest trwająca bitcoinowa zima z niskimi cenami i wolumenami handlowymi ditto. W zeszłym miesiącu giełda z siedzibą w San Francisco musiała ogłosić poważne cięcia kosztów: zwolnione zostanie 30% pracowników.