Długoterminowi posiadacze bitcoinów zaczynają odnotowywać straty podobne do tych z ostatniego rynku niedźwiedzia. Analitycy Glassnode spodziewają się jednak, że ból pozostanie na rynku przez najbliższy czas, a nawet może się pogłębić. Obecnie długoterminowi posiadacze bitcoinów – osoby, które trzymały bitcoiny przez 155 dni lub dłużej – ponoszą największe straty od marca 2020 roku.
Realizowane straty szybują w górę
.
Na podstawie pomiaru wartości bitcoinów wysłanych na giełdy Glassnode obliczył skumulowaną zrealizowaną stratę w wysokości ponad 0,006% całkowitej kapitalizacji rynkowej bitcoina. Na poniższym wykresie widzimy, że jest to największa strata od marca 2020 roku. Najgłębszy szczyt na wykresie miał miejsce pod koniec 2018 roku. W tym czasie skumulowane straty wyniosły ponad 0,015% całkowitej kapitalizacji rynkowej bitcoina.
Jeśli historia się powtórzy, straty mogą trwać jeszcze przez jakiś czas. Podczas ostatniego rynku niedźwiedzia w latach 2018-2019 okres zrealizowanych strat trwał nieco dłużej niż ten, który już widzieliśmy. Wówczas ten trudny okres dla posiadaczy bitcoinów trwał około 12 miesięcy, podczas gdy teraz mamy za sobą dopiero miesiąc. Glassnode pisze również, że obecne straty są podobne do tych z poprzednich rynków niedźwiedzia, ale powinny trwać dłużej, aby były naprawdę porównywalne.
Instytucjonalni inwestorzy pozostają pozytywnie nastawieni
.
Pomimo utrzymującej się złej sytuacji na rynku, profesjonalni inwestorzy są pozytywnie nastawieni do bitcoina. Tak przynajmniej wynika z najnowszego raportu CoinShares, w którym badacze piszą o napływie kapitału od inwestorów profesjonalnych do funduszy bitcoinowych. W zeszłym tygodniu osiągnęły one wartość 100 milionów dolarów (około 95 milionów euro).
Interesująca jest różnica między funduszami bitcoina i ethereum. Podczas gdy fundusze bitcoinowe zanotowały w 2022 roku ponad 500 mln dolarów (475 mln euro) na plusie, bracia Ethereum jak dotąd zanotowali odpływy w wysokości 357 mln dolarów (339 mln euro). Sugeruje to, że sentyment do Ethereum jest obecnie znacznie niższy niż do bitcoina.
W ciągu ostatnich 24 godzin cena bitcoina zanotowała stratę 5,92 procent, a w ciągu ostatnich siedmiu dni – 8,14 procent. Te liczby sprawiają, że cena bitcoina wynosi obecnie 27 658 euro. Ethereum radzi sobie jeszcze gorzej ze stratą 6,76 procent w ciągu ostatnich 24 godzin i 12,53 procent w ciągu ostatniego tygodnia. Ethereum jest obecnie notowane po cenie 1 645 euro.
Capitulacja nieuchronna?
W związku z ciągłym spadkiem ceny bitcoina, rynek znajduje się pod dalszą presją. W momencie pisania tego tekstu mniej niż 25% wszystkich bitcoinów jest na zielono. Oznacza to, że są one na minusie w porównaniu z ostatnią zmianą portfela na blockchainie. Oczywiście nie musi to oznaczać, że właściciel jest na minusie, ale dobrze obrazuje stan rynku.
Na powyższym wykresie z Glassnode możemy zobaczyć, że podobna struktura poprzedzała w przeszłości dalsze spadki. Jeśli ten wykres z Glassnode okaże się dobrym prognostykiem przyszłości bitcoina, to prawdopodobnie czeka nas ostatnia kapitulacja.