Aby zapobiec dewaluacji bolivara, rząd Wenezueli chce monitorować wszystkie transakcje peer-to-peer z użyciem kryptowalut.
Venezuela will monitor in real time who uses cryptocurrencies. #venezuela #Criptomonedas #cryptocurrencies pic.twitter.com/qIo9JDsjkK
— O Minimalista Cripto (@OMCRIPTO) December 28, 2022
Kontrole pieniężne
Sudeban, wenezuelski watchdog bankowy, wymyślił w zeszłym tygodniu nowości przy wsparciu Sunacrip. Sunacrip z kolei jest krajowym kryptoregulatorem. Stworzyli oni system do śledzenia transakcji finansowych w czasie rzeczywistym.
Jednocześnie nie podzielono się prawie żadnymi szczegółami na temat platformy, więc pozostaje domysłem, czym dokładnie jest. Organizacja twierdzi, że chciała zwalczyć „nieregularne praktyki wpływające na naszą walutę i stabilność rynku walutowego”.
Rząd chce zatem stworzyć mapę tego, jak wiele pieniędzy zmienia ręce na rynku kryptowalut. I jak to się ma do wartości dolara amerykańskiego w stosunku do wenezuelskiego boliwara.
Bolivar stracił w zeszłym roku około 75% swojej wartości względem dolara amerykańskiego. A to było niewiele w porównaniu z latami wcześniejszymi. W efekcie wielu Wenezuelczyków ucieka do twardszych walut, w tym do bitcoina (a więc i do dolara amerykańskiego).
Rząd prezydenta Maduro chce ustanowić kontrolę kapitału, dlatego Subedan i Sunacrip wymyślają system monitorowania.
Według Legalrocks, od końca 2021 roku ponad 75 kont bankowych zostało zbanowanych z powodu podejrzanych zachowań związanych z transakcjami kryptowalutowymi. Niewykluczone, że w przyszłości będzie się to zdarzać częściej.
Tymczasem wartość boliwara nadal mocno spada. Podczas gdy w zeszłym miesiącu potrzebowałeś 12 boliwarów za jednego dolara, teraz jest to już 20 boliwarów za dolara.
W związku z tym popularne są platformy peer-to-peer, takie jak localbitcoins. W tygodniu handluje się około 30 BTC, choć w przeszłości było to znacznie więcej.